Przez natłok obowiązków służbowych, niestety zaniedbałam szydełkowanie a tym samym tenże blog. Ale jak widzę, zaglądacie tu, czytacie... i to mnie cieszy i daje motywacje do zamieszczania kolejnych wpisów :) Od wczoraj jestem uziemiona w domu przez chorobę.Za to mam czas na nadrobienie zaległości, posłuchania muzyki mojego ukochanego zespołu Coma, pomyślenia no i... szydełkowania!
Jakiś czas temu, na pierwsze urodziny dla przyszłej żony mojego synka ( :) )zrobiłam sukienkę. To pierwsza zrobiona przeze mnie sukieneczka ale uważam, że wyszła idealnie, a na Lence prezentowała się będzie wspaniale.
Sukieneczkę zrobiłam z włóczki Dora, szydełko nr 4. Na szeleczkach drewniane kolorowe guziczki.