Ostatnio dostałam kilka zamówień na jesienno-zimowe wdzianka i na tym skupiam się najbardziej. Jednak czekając na dostawę kolejnej partii włóczek, dostałam "specjalne zamówienie" od mojego mężusia. Możecie sobie wyobrazić moje zdziwienie na wiadomość, że chodzi o szydełkowy podłokietnik do naszego autka! Przede mną niebawem kolejne "samochodowe szydełkowe ubranko" :) Pomysł już jest, teraz tylko potrzebujemy odpowiedniego koloru włóczki i zabieram się do dzieła. Dzisiaj prezentuję sam szydełkowy podłokietnik. Mam nadzieję, że będzie on dobrze służył mojemu mężusiowi :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz