Dlaczego wszystko co dobre tak szybko kończy się? Dwa tygodnie minęły tak szybko, że nie byłam w stanie zrealizować wszystkich planów. Bieżnik który miałam zrobić podczas urlopu okazał się o wiele bardziej pracochłonny niż się wydawało. Na szczęście jestem już prawie na finiszu. W swoim rodzinnym miasteczku udało mi się zakupić "makaronik" i tak oto powstał kolejny kosz a nawet dwa :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz